Prawo w Iranie nakazuje kobietom zakrywać głowę w miejscach publicznych. Zakryte powinny być także dekolty, łokcie i pupy Wiele dziewczyn zastanawia się przed podróżą, w jaki sposób ubierać się, by być w zgodzie z prawem, jednocześnie nie tracąc komfortu wygodnego przemieszczania się na motocyklu.
Po wydarzeniach jesieni 2022 obyczaje mocno się rozluźniły. Na ulicach większych miast spotkasz kobiety z chustą ledwo narzuconą na tył głowy, z szalikiem przewieszonym przez szyję, albo dziewczyny w zabawnych czapkach.
Z drugiej strony w wielu miejscach przeważają czadory i niektórych meczetów nie odwiedzisz, jeśli sama nie zakryjesz się od stóp do głów (na szczęście czador pożyczą Ci na miejscu).
Prawo w Iranie nie zmieniło się, wszystkie kobiety nadal obowiązuje nakrycie głowy. Jak to pogodzić z jazdą w kasku?
Kiedy sama interesowałam się tematem wiele miesięcy temu, na forach motocyklowych królowała jedna rada – „wear a head sock”, czyli naciągnij na głowę rękaw typu Buff.
To jest bardzo praktyczne rozwiązanie i wiele motocyklistek wybiera właśnie takie. Kiedy ściągają kask – naciągają na głowę Buff i załatwione. Niestety nie każdemu odpowiada takie nakrycie głowy, zarówno pod względem estetycznym (wyglądasz wtedy jakbyś naprawdę naciągnęła na głowę skarpetę), jak i praktycznym (jest w tym za zimno, albo za gorąco, poza tym do meczetu, czy innego poważnego miejsca i tak musisz założyć chustę).
Odrzuciłam więc rękaw i postanowiłam – wzorem Iranek nosić na głowie chustę. Wkrótce wypracowałam swoje metody wiązania chusty i szala w taki sposób, by po zdjęciu kasku szybko przykryć włosy. Z moich doświadczeń nagrałam vlog o tym, jak nosić hidżab jeżdżąc na motocyklu po Iranie (byliśmy tam ponad 3 miesiące).
A co z resztą stroju?
Do Iranu wjechaliśmy od strony Turcji w zimie, wyjechaliśmy zaś do Pakistanu – w lecie. W temperaturach minusowych jeździłam ubrana na cebulkę w normalnym stroju motocyklowym, nie przejmując się tym, że kurtka sięga mi zaledwie do połowy bioder. Kiedy zrobiło się bardzo ciepło – jeździliśmy bez kurtek. Wtedy wystarczyła zwykła koszulka termiczna z długim rękawem i dość luźne spodnie techniczne.
Kobieta na dużym motocyklu budzi w Iranie podziw i respekt, nawet wśród oficjalnych służb. Nikt nigdy nie zwrócił mi uwagi z powodu mojego stroju, nawet gdy zatrzymywano nas dla sprawdzenia dokumentów.
Oczywiście znajdziesz w Internecie porady dziewczyn, które długie tuniki wciskały jakoś w spodnie i wyciągały je stamtąd zaraz po zejściu z siodła, by zasłonić jak najszybciej pośladki. Dla mnie jednak Iran okazał się więc dość liberalny, jeśli chodzi o strój i mogłam nosić moje normalne podróżne ubrania.
Zdecydowanie nie polecam przed wyjazdem „przekombinowywać” – sama ocenisz na miejscu, jak bardzo musisz się dostosować. W razie potrzeby – w Iranie łatwo i tanio kupisz luźne workowate ciuchy.
Masz własne sposoby na noszenie hidżabu w Iranie? Podziel się nim w komentarzu!
Have a safe ride!
Hania